Korona Góra Kalwaria zwycięzcą nieoficjalnych klubowych mistrzostw powiatu w halowej piłce nożnej seniorów.

W rywalizacji uczestniczyło też 10 drużyn oldbojów. Wygrało Okęcie Warszawa (fot. Okęcie Warszawa)

W weekend w hali piaseczyńskiego Gminnego Ośrodka Sportu i Rekreacji rozegrano XIV Memoriał im. Walentego Kazubka. W niedzielnych rozgrywkach – bardziej prestiżowych – wzięła udział największa w historii turnieju liczba drużyn – piętnaście. Reprezentowane były wszystkie gminy powiatu poza Tarczynem.

Fazę grupową z kompletem 12 punktów zakończyła tylko reprezentacja Młodzieżowego Klubu Sportowego (MKS) Piaseczno. Zwycięzcy pozostałych dwóch grup – Korona Góra Kalwaria i Perła Złotokłos – uzbierali po 10 punktów.

Korona w ostatnim swoim grupowym meczu zmierzyła się z Orłem Baniocha. Ten drugi zespół musiał wygrać, by awansować do ćwierćfinału. Długo prowadził (1:0). Jednak na 4 minuty przed końcem spotkania piłkarze z Góry Kalwarii wbili mu dwie bramki. Z takiego obrotu spraw ucieszyli się zawodnicy Jedności Żabieniec – klubu, który zorganizował turniej. Porażka Orła dała im awans.

W ćwierćfinale duże zainteresowanie budził pojedynek pomiędzy KS Konstancin a Spartą Jazgarzew, triumfatorem ubiegłorocznej imprezy. Drużyna z uzdrowiska pewnie zwyciężyła 2:0.

Niezłą formą zaskoczyli w niedzielę panowie, którzy na turniej stworzyli zespół KS 88 Piaseczno. Nie grają ze sobą na co dzień, nie występują też w klubach. Po dziewięciu latach skrzyknęli się, żeby się spotkać i zagrać. I wyszło im to całkiem dobrze. Awansowali z trzeciego miejsca w grupie, a w ćwierćfinale (w rzutach karnych) pokonali mocny MKS Piaseczno. Dopiero w półfinale przegrali, 0:2 z Koroną. Warto dodać, że drużyna z Góry Kalwarii podczas imprezy... pożyczała od KS 88 bramkarza Mikołaja Wielgusa, ponieważ nie przywiozła swojego golkipera. We wspomnianym meczu półfinałowym w bramce Korony musiał zastąpić go gracz z pola.

W ostatnim starciu turnieju KS I Konstancin prowadził jedną bramką, by ostatecznie ulec Koronie 1:2. Zespół z Góry Kalwarii wygrał Memoriał Kazubka po raz pierwszy w historii. Trzecie miejsce zajęła Perła Złotokłos. Tytuł najlepszego bramkarza otrzymał wspomniany Mikołaj Wielgus, zawodnika – Rafał Prażuch (KS Konstancin), a królem strzelców został Maciej Wesołowski (Korona).

Piotr Chmielewski