Upadał duch, upadła drużyna - Piaseczno24.net
Jesteś tutaj: Sport » Upadał duch, upadła drużyna
12 grudnia '14r.

Upadał duch, upadła drużyna

Po pierwszej rundzie sezonu zasadniczego koszykarski Klub Sportowy uznał, że dalej nie gra.



Nastąpiło to, o czym mówiło się w Piasecznie od miesięcy. Drugoligowiec borykający się z trudnościami finansowymi – a tak naprawdę po prostu niemający pieniędzy – wycofał się z rozgrywek.

Same porażki


Problemy zaczęły się dwa lata temu, kiedy ze sponsorowania drużyny zrezygnowało gminne Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. Tuż przed poprzednim sezonem na wsparcie koszykarzy zdecydowała się jednak firma ActiveJet. Podopiecznym Teodora Mołłowa udało się wtedy nawet awansować do fazy play-off (odpadli w I rundzie z KS Pułaski Warka).

Również przed obecnymi rozgrywkami długo nie było wiadomo, czy zespół przystąpi do rywalizacji. Fundusze na organizację meczów u siebie i na wyjazdy były tylko na pierwszą rundę sezonu zasadniczego. – Po jej zakończeniu podjęliśmy decyzję o wycofaniu się, żeby nie generować już dodatkowych kosztów – tłumaczy Wojciech Makowski, asystent trenera Mołłowa.

Drugi szkoleniowiec piaseczynian przyznaje, że kłopoty finansowe odbijały się na frekwencji podczas treningów, a to przekładało się na atmosferę i wyniki. Drużyna przegrała wszystkie dziewięć spotkań. – Brak zainteresowania ze strony władz gminnych oraz brak perspektyw na znalezienie sponsora sprawiały, że z tygodnia na tydzień duch i morale zespołu upadały – mówi Makowski.

Trzon jest chętny


Przypomnijmy, że swoją przygodę z II ligą koszykarze KS Piaseczno rozpoczęli w 2006 roku. Zwykle plasowali się w czołówce tabeli. Dwukrotnie byli nawet bliscy awansu na bezpośrednie zaplecze Tauron Basket Ligi. Najbliżej w 2012 roku, kiedy w II-ligowym finale przegrali rywalizację z UMKS Kielce.

Czy jest szansa, że piaseczyńscy kibice zobaczą jednak w akcji takich zawodników jak Arkadiusz Łęczycki czy Piotr Nawrot? – W każdej chwili karta może się odwrócić, jeśli pojawi się sponsor. Trzon drużyny jest chętny, aby dalej grać w Piasecznie – mówi Wojciech Makowski.

Mateusz Adamski

Komentarze

Brak komentarzy!

Dodaj swój komentarz


Publikowane komentarze sa prywatnymi opiniami użytkowników portalu, redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady forum.

Piaseczno24.net - nowa wizja informacji to najszybsze źródło wiadomości z Piaseczna i okolic. Gościmy codziennie na monitorach wszystkich mieszkańców naszej gminy.