Tak Rosjanie zdobyli Gołków
Przed rocznicą starcia pod Gołkowem magistrat odnowił upamiętniający je głaz na rondzie u zbiegu ulic 11 Listopada i Zagłoby w Piasecznie, uporządkował otoczenie i postawił tabliczkę przybliżającą odwiedzającym wydarzenia z 9 i 10 lipca 1794 roku.
Bitwę upamiętniają krzyż, głaz i nowa tabliczka u zbiegu ulic 11 Listopada i Zagłoby w Piasecznie (fot. ?. Wyleziński)
Dwudniowy opór
Mało znane starcie – będące częścią zrywu kościuszkowskiego – miało zatrzymać marsz Rosjan i Prusaków na Warszawę.
Po przegranej bitwie pod Chełmem na rozkaz naczelnika insurekcji Tadeusza Kościuszki dywizja dowodzona przez gen. Józefa Zajączka 7 lipca okopała się na północ od Gołkowa, aby osłaniać drogę do Raszyna.
Licząca 7600 żołnierzy dywizja zwróciła się frontem na południe, lewe skrzydło oparła o bagnistą dolinę Jeziorki, prawe zaś o las. Konnych Zajączek rozlokował na skrzydłach, a w środku umieścił piechotę (w drugim i trzecim szeregu – kosynierów).
śladem wojsk powstańczych Zajączka posuwał się 13-tysięczny korpus rosyjskiego gen. Iwana Fersena (w październiku będzie dowodził rosyjskimi wojskami w bitwie pod Maciejowicami, podczas której pojmano Kościuszkę). 8 lipca Fersen zgromadził całe siły w podgrójeckiej Lesznowoli, aby ruszyć na Piaseczno. Tego samego dnia pruskie wojska dotarły do Tarczyna.
Idący na czele korpusu oddział Fiodora Denisowa w drodze do Piaseczna przez Wolę Gołkowską i Głosków przed południem natarł na kawalerię na prawym skrzydle polskiej dywizji, ale bezowocnie. Kontratakując, polska jazda zapędziła się aż pod Bobrowiec. Wojska Zajączka jeszcze raz 9 lipca skutecznie odparły szarżę Rosjan na prawe skrzydło.
Denisow nakazał ponowny szturm przed świtem 10 lipca ale tym razem uderzył w lewe skrzydło i zdobył Gołków – dwór i wieś. Dalsze natarcie zaborcy zatrzymała polska artyleria. Jednak około godz. 6 siły Rosjan tak się wzmocniły, że mogli pozwolić sobie na obejście obu skrzydeł. Widząc nikłą szansę na zwycięstwo, gen. Zajączek o 7.30 wydał rozkaz do odwrotu, otwierając tym samym Fersenowi drogę do Warszawy, w której trwała budowa fortyfikacji. Stolica jednak jeszcze długo pozostała niezdobyta.
Drogi przypominają
W bitwie pod Gołkowem polskie straty wyniosły 129 zabitych i 85 rannych; około 100 żołnierzy uznano za zaginionych. Rosjanie określili straty na 51 zabitych i 105 rannych.
Kiedy Józef Zajączek przesuwał się na Wolę i Rakowiec, Rosjanie niemal doszczętnie spalili Piaseczno – ogień podłożyli m.in. pod plebanię i stojący na rynku ratusz (szczątki jego fundamentów odkopano przed przebudową pl. Piłsudskiego). W kościele św. Anny, zamkniętym przez dziewięć tygodni, zakwaterowało się wojsko, całkowicie dewastując jego wnętrze.
Na pamiątkę potyczki sprzed 218 lat kilku ulicom w Piasecznie i Gołkowie nadano nazwy z nią związane: Pod Bateriami, Redutowa, gen. Józefa Zajączka, Józefa Sierakowskiego, Karola Kniaziewicza.
Powstanie, które miało wzmocnić Rzeczpospolitą po II rozbiorze i przywrócić zapisy Konstytucji 3 Maja, mimo kilku wygranych batalii jesienią 1794 r. zakończyło się klęską, po której doszło do trzeciego rozbioru.
PIOTR CHMIELEWSKI
Komentarze
Publikowane komentarze sa prywatnymi opiniami użytkowników portalu, redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady forum.
Aktualności

Uszkodził samochody, ma naprawić szkodę
Zatrzymano sprawcę uszkodzenia 21 samochodów stojących przed „Biedronką” przy ulicy Jarząbka. 20-latek ma teraz naprawić szkodę.
Wkrótce w Piasecznie

Do Piaseczna przyjedzie Adam Michnik
Spotkanie z redaktorem naczelnym „Gazety Wyborczej" odbędzie się we wtorek 25 października o godz. 19 w sali konferencyjnej Urzędu Miasta i Gminy.
Sport

Ich grawitacja nie dotyczy
Włodarze pogratulowali twórcom i zawodnikom Klubu Tańca Sportowego Grawitacja medali na mistrzostwach świata i mistrzostwach Europy.
» Władcy szachownicy » Czas nie był najważniejszy » Od startu do... utraty tchu » Ciężcy kontra lekcy » Najlepsi młodzi pobiegną u nas » Złoto przyciąga złoto » Zwycięstwo z pożyczonym bramkarzem » Rok Godziny » Pędzący ośmiolatekOpinie

To mieszkańcy mają być bogaci, nie gmina
Tegoroczny budżet gminy Piaseczno opiera się na szkielecie budżetu z 2015 roku i niczym kalka powiela jego słabości: przede wszystkim wysokie wydatki bieżące i deficyt budżetowy, który ma być pokryty z emisji obligacji.
» Gmina zabierze, gmina da » Jazda na ręcznym » Psy szczekają, karawana jedzie dalej » W Piasecznie socjalizm lekarstwem na socjalizm » Monitoring, czyli ufaj i kontroluj » Namnożyło się etatów » Co będziemy z tego mieć? » W obronie normalności » Najważniejsze, że system działa...