Słoneczny nokaut - Piaseczno24.net
Jesteś tutaj: Sport » Słoneczny nokaut
14 lutego '14r.

Słoneczny nokaut

Dzięki zwycięskim walkom Doroty Godziny i Mariusza Niziołka Polska wygrała mecz ze Słowacją w kick-boxingu.



W sobotni wieczór kickbokserska gala po trzech latach wróciła do Piaseczna. I to w jakim stylu. Zawodnikom w drodze na ring towarzyszyły efekty świetlne, sztuczne ognie, głośna muzyka i tancerki z piaseczyńskiej grupy Grawitacja, a kibice szczelnie wypełnili trybuny.
 
W hali GOSiR rozegrano 10 pojedynków, większość z udziałem członków klubu X Fight Piaseczno. Niesieni dopingiem, swoje starcia pewnie wygrali Łukasz Wichowski oraz Przemysław Żak. Jedyna walka bokserska, pomiędzy reprezentantem gospodarzy Adamem Rajczakiem a Jakubem Nasiłowskim z KS Raszyn, zakończyła się remisem. Porażkę, mimo ambitnej postawy, poniósł Marek Kołłątaj; przegrał z utytułowanym Kamilem Rutą z Wichru Kobyłka.
 
O pechu może mówić Paulina Frankowska, która mierzyła się z Moniką Kędzierską z CSE Sparta Chrzanów. Po zaledwie kilkunastu sekundach zawodniczki zderzyły się głowami tak niefortunnie, że reprezentantka Piaseczna potrzebowała pomocy lekarzy. Potyczki już nie wznowiono.
 
Niewiele dłużej trwał pojedynek Kamili Hermanowskiej z KS Nadstal Krzaki Czaplinkowskie z wicemistrzynią świata Słowaczką Weroniką Petrikową. Nasza zawodniczka została trafiona w splot słoneczny i choć pozbierała się i chciała dalej walczyć, to sędziowie orzekli zwycięstwo rywalki przez nokaut.
 

Passa Godziny

 
Ozdobą Piaseczno Fight Night był mecz Polska – Słowacja. Jako pierwszy założył rękawice przedstawiciel miejscowego klubu Marcin Nasiadko, który okazał się jednak wyraźnie słabszy od Franciszka Luki. Zdecydowanie lepiej zaprezentowała się Dorota Godzina, rywalizująca z Weroniką Petrikową. Obie zawodniczki znają się doskonale, ponieważ w ringu spotkały się wcześniej czterokrotnie. Za każdym razem wygrywała Polka. Tak samo było w sobotę, chociaż potyczka momentami była bardzo zacięta.
 
O wyniku meczu miał zdecydować więc ostatni pojedynek. Doświadczony i utytułowany Mariusz Niziołek stanął do walki o tytuł międzynarodowego mistrza Polski z Tomasem Neupauerem. Przez pierwsze dwie odsłony pięciorundowej rywalizacji trudno było wskazać faworyta. Słowak stawiał Polakowi zacięty opór. Dopiero w trzeciej rundzie Niziołek wykonał kilka efektownych kopnięć i zyskał przewagę. Nie oddał jej już do końca.
 
– Przy takim dopingu nie mogłem przegrać – powiedział zwycięzca do publiczności tuż po ostatnim gongu.
 

Do zobaczenia za rok

 
Trenerowi X Fight Piaseczno przypadła do gustu zwłaszcza walka Doroty Godziny. – Utytułowana Słowaczka postawiła twarde warunki, o zwycięstwie Doroty przesądziły dwa kopnięcia w głowę rywalki – powiedział Piotr Siegoczyński.
 
Szkoleniowiec, a zarazem wielokrotny mistrz świata w kick-boxingu, już zapowiedział, że za rok odbędzie się kolejna edycja zawodów. Organizatorzy chcą postawić sobie poprzeczkę jeszcze wyżej. – Planujemy urządzić kilka turniejów eliminacyjnych, których zwycięzcy wystąpią w finale podczas gali – zdradził Siegoczyński.
 
Pod wrażeniem całej imprezy był burmistrz Piaseczna Zdzisław Lis. – Nie jestem fanem sportów walki, ale lubię oglądać mecze na wysokim poziomie i to był właśnie taki mecz – ocenił starcie Polski ze Słowacją.
 
Mateusz Adamski

Komentarze

Brak komentarzy!

Dodaj swój komentarz


Publikowane komentarze sa prywatnymi opiniami użytkowników portalu, redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady forum.

Piaseczno24.net - nowa wizja informacji to najszybsze źródło wiadomości z Piaseczna i okolic. Gościmy codziennie na monitorach wszystkich mieszkańców naszej gminy.