Pewne jest jedno. Zespół, który przystąpiłby do sezonu, nie będzie występować w III lidze (gdzie grał dotychczas KP Piaseczno, któremu zawieszono III-ligową licencję z powodu zaległości płacowych wobec byłych trenerów i zawodników).

Piaseczyńscy kibice nie zobaczą w tym sezonie meczów III ligi. Ale może będzie tu liga IV. Na zdjęciu Tomasz Dudek

– To niemożliwe ze względów finansowych. Trzeba by spłacić długi KP, a my takiego sponsora nie mamy – przyznaje Jacek Krupnik, prezes Uczniowsko-Młodzieżowego Klubu Sportowego. Działacze UMKS od pewnego czasu starają się, aby szkoleni przez nich młodzi piłkarze po ukończeniu wieku juniora mogli kontynuować przygodę z futbolem w Piasecznie.

Jak się dowiedzieliśmy, ostatnio pojawiła się szansa na utrzymanie seniorskiej drużyny. Ale miałaby ona występować w IV lidze. Działacze UMKS prowadzą rozmowy o fuzji z jednym z klubów, który został zgłoszony właśnie do tej klasy rozgrywkowej. – Z obu stron jest wola, by się połączyć – ujawnia Jacek Krupnik.

Prezes UMKS nie chce na razie zdradzić, o który IV-ligowy klub chodzi. Nieoficjalnie mówi się, że to UKS ?ady, borykający się z dużymi problemami finansowo-organizacyjnymi. Wiadomo za to, że drużyna składałaby się głównie z piaseczyńskiej młodzieży i że domowe mecze rozgrywałaby na stadionie przy ul. 1 Maja.

Krupnik ubolewa, iż ewentualny nowy twór nie może liczyć na pomoc ze strony samorządu. – Rada gminy mogłaby podjąć decyzję o przyznaniu pieniędzy w drugiej połowie tego miesiąca. Wtedy dostalibyśmy je niestety dopiero w październiku lub listopadzie – tłumaczy.

Wiceburmistrz Daniel Putkiewicz komentuje sprawę krótko: – Jeśli wpłynie od UMKS konkretna oferta, to na pewno będziemy ją rozważać.

MATEUSZ ADAMSKI