Nie milkną protesty przeciwko całkowitemu zakazowi wprowadzania czworonogów do nowego parku przy ul. Ogrodowej w Józefosławiu.

Dwie mieszkanki al. Bzów w tej miejscowości wezwały radę miejską do „usunięcia naruszenia prawa”. Czyli do takiej zmiany obowiązującego od listopada regulaminu parku, aby psy mogły po nim biegać. „Jestem właścicielem psa, którego prawo do korzystania z parku zostało naruszone” – czytamy w jednej ze skarg.

Jak ustaliliśmy, władze gminy nie zamierzają ustępować. – Tego zakazu sobie nie wymyśliliśmy. To efekt konsultacji z mieszkańcami Józefosławia. Większość nie chciała, aby na tym terenie zielonym były wyprowadzane psy – tłumaczy Grzegorz Chrabałowski, naczelnik Wydziału Utrzymania Terenów Publicznych piaseczyńskiego magistratu.

W parku spotkaliśmy dwie mamy z małymi dziećmi. – Nie jestem przeciwna wprowadzaniu tutaj psów, ale jeśli ludzie będą po nich sprzątać – powiedziała jedna z kobiet. Druga wyraziła podobne zdanie.

Urzędnicy i radni podkreślają, że „nie są wrogami właścicieli czworonogów”. – Aby rozwiązać zaistniały spór, w gronie radnych z Józefosławia wymyśliliśmy utworzenie wybiegu dla psów – informuje Hanna Krzyżewska, radna z tej miejscowości.

Projekt „dog parku” u zbiegu ulic Wilanowskiej i Cyraneczki jest już gotowy. Kompletowane są dokumenty, które pozwolą go zrealizować. – Z tym że na tym placu dla psów też trzeba będzie po nich sprzątać – zastrzega Grzegorz Chrabałowski. Zostaną tam ustawione kosze na nieczystości.

Piotr Chmielewski