Czy to już koniec? - Piaseczno24.net
Jesteś tutaj: Sport » Czy to już koniec?
19 lipca '12r.

Czy to już koniec?

Szanse na przetrwanie III-ligowego zespołu są bliskie zera.


Po tym jak z prowadzenia Klubu Piłkarskiego Piaseczno wycofał się prezes i sponsor Marcin Wojtecki, próby uratowania III-ligowej drużyny podjęli się działacze utworzonego w tym roku Uczniowskiego Młodzieżowego Klubu Sportowego Piaseczno. Liczyli, że uda się doprowadzić do porozumienia pomiędzy Wojteckim, potencjalnym sponsorem i lokalnym samorządem, w efekcie czego zespół złożony wyłącznie z wychowanków przystąpi w sierpniu do rozgrywek pod szyldem UMKS.

Na przeszkodzie stoi jednak zadłużenie KP (to ono stało się przyczyną zawieszenia licencji na grę w III lidze przez Mazowiecki Związek Piłki Nożnej). – Ciężko jest nam namówić potencjalnego sponsora do finansowania drużyny, jeżeli nie jesteśmy w stanie określić wysokości zobowiązań – przyznaje prezes UMKS Jacek Krupnik. – O ile długi wobec byłych piłkarzy są do oszacowania, to ciągle nie wiemy, jakie są zaległości względem ZUS czy urzędu skarbowego – tłumaczy.

Marcin Wojtecki w rozmowie z „NW” zadeklarował, że licencję jest gotowy przekazać w każdej chwili. – Może zostać odwieszona, jeśli zostaną spłacone zobowiązania wobec zawodników – wyjaśnia były szef KP. Jak informuje, łączne zadłużenie klubu sięga obecnie 240 tys. zł.

Dlatego podstawowym warunkiem stawianym przez potencjalnego sponsora jest pomoc ze strony gminy. Tymczasem samorząd nie potrafi dziś jednoznacznie określić, czy i jaką dotację mógłby przyznać.

– W tej chwili nie mamy wolnych pieniędzy na dodatkowe wsparcie działalności sportowej klubów – rozkłada ręce wiceburmistrz Daniel Putkiewcz. Zaznacza, że pierwszym terminem, w którym można by rozważyć ewentualne zmiany w budżecie, jest sesja rady miejskiej zaplanowana na drugą połowę sierpnia. – Ale nie widzę szans, że będą to jakieś znaczące kwoty – zastrzega.

Jak tłumaczy Putkiewicz, obecnie priorytetem dla gminy jest zagospodarowanie gruntów użytkowanych do tej pory przez KS Piaseczno. Za pozyskanie działek samorząd musiał zapłacić 890 tys. zł. – To dla nas niebagatelny wydatek, ale niezbędny, by móc rozpocząć inwestycje w infrastrukturę, na którą z pewnością będą potrzebne kolejne setki tysięcy złotych – mówi. Uważa, że bez przyzwoitego obiektu trudno myśleć o pozyskaniu sponsora.

Według Jacka Krupnika to błędne myślenie. – Drużynę na miarę III ligi w takim mieście jak Piaseczno buduje się latami, a dziś mamy ogromny problem z juniorami starszymi, którzy są gotowi do gry w drużynach seniorskich i muszą się rozglądać za klubami z innych miast – zauważa.

Jednocześnie zapowiada, że o uratowanie III-ligowca będzie walczyć do końca. W obecnej sytuacji jedynym rozwiązaniem wydaje się przekonanie potencjalnego sponsora, by spłacił wszystkie długi KP i utrzymywał zespół przynajmniej przez najbliższe pół roku.

– Niestety, ten sponsor nie jest człowiekiem pokroju Janusza Wojciechowskiego z Polonii Warszawa, nie dysponuje aż tak dużą gotówką. Sprawa wygląda gorzej niż tragicznie – podsumowuje szef UMKS.

Mateusz Adamski
Gazeta "Nad Wisłą"



Komentarze

Brak komentarzy!

Dodaj swój komentarz


Publikowane komentarze sa prywatnymi opiniami użytkowników portalu, redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady forum.

Piaseczno24.net - nowa wizja informacji to najszybsze źródło wiadomości z Piaseczna i okolic. Gościmy codziennie na monitorach wszystkich mieszkańców naszej gminy.