Jesteś tutaj: Aktualności » Co się odwlecze, to nie uciecze, czyli jeśli PSZOK, to w Józefosławiu
25 sierpnia '14r.
Co się odwlecze, to nie uciecze, czyli jeśli PSZOK, to w Józefosławiu
Gmina unieważniła przetarg na budowę punktu selektywnej zbiórki odpadów komunalnych w Józefosławiu. Nie oznacza to, że PSZOK tu nie powstanie.
O oburzeniu mieszkańców Józefosławia, z którymi nikt nie konsultował lokalizacji tej inwestycji, pisaliśmy dwa tygodnie temu. Ich zdaniem punkt zbiórki śmieci stanowiłby wyjątkowo uciążliwe sąsiedztwo, przede wszystkim ze względu na wzmożony ruch samochodów na i tak zatłoczonych ulicach Geodetów i Energetycznej.
We wtorek podana została informacja o tym, że przetarg unieważniono. – Przyczyną jest cena – informuje rzecznik burmistrza Krzysztof Kasprzycki. – Gmina na ten cel zarezerwowała 1 milion złotych, a jedyna złożona oferta opiewała na 3,9 mln – wyjaśnia.
Co dalej? Przewodnicząca mającego większość w radzie miejskiej klubu PO Magdalena Woźniak przekonuje, że Józefosław to dobra lokalizacja. – PSZOK nie będzie uciążliwy dla mieszkańców – zapewnia.
Woźniak uważa, że błędem ratusza było niepoinformowanie ludzi o szczegółach przedsięwzięcia. – Gdyby wiedzieli, jak ma wyglądać miejsce zbiórki i jaki ruch ciężarówek tak naprawdę ono wygeneruje, na pewno nie byłoby tak nerwowej reakcji – mówi. – Będziemy się starali to naprawić – dodaje.
Na najbliższej sesji rady głosowany będzie projekt uchwały o zwiększeniu środków na budowę PSZOK-u do 2 milionów złotych. Jeżeli radni będą na tak, to urząd ogłosi kolejny przetarg.
Joanna Ferlian-Tchórzewska
We wtorek podana została informacja o tym, że przetarg unieważniono. – Przyczyną jest cena – informuje rzecznik burmistrza Krzysztof Kasprzycki. – Gmina na ten cel zarezerwowała 1 milion złotych, a jedyna złożona oferta opiewała na 3,9 mln – wyjaśnia.
Co dalej? Przewodnicząca mającego większość w radzie miejskiej klubu PO Magdalena Woźniak przekonuje, że Józefosław to dobra lokalizacja. – PSZOK nie będzie uciążliwy dla mieszkańców – zapewnia.
Woźniak uważa, że błędem ratusza było niepoinformowanie ludzi o szczegółach przedsięwzięcia. – Gdyby wiedzieli, jak ma wyglądać miejsce zbiórki i jaki ruch ciężarówek tak naprawdę ono wygeneruje, na pewno nie byłoby tak nerwowej reakcji – mówi. – Będziemy się starali to naprawić – dodaje.
Na najbliższej sesji rady głosowany będzie projekt uchwały o zwiększeniu środków na budowę PSZOK-u do 2 milionów złotych. Jeżeli radni będą na tak, to urząd ogłosi kolejny przetarg.
Joanna Ferlian-Tchórzewska
Komentarze
Brak komentarzy!
Publikowane komentarze sa prywatnymi opiniami użytkowników portalu, redakcja nie ponosi odpowiedzialności za ich treść. Każdego użytkownika obowiązują zasady forum.
Aktualności
Uszkodził samochody, ma naprawić szkodę
Zatrzymano sprawcę uszkodzenia 21 samochodów stojących przed „Biedronką” przy ulicy Jarząbka. 20-latek ma teraz naprawić szkodę.
Wkrótce w Piasecznie
Do Piaseczna przyjedzie Adam Michnik
Spotkanie z redaktorem naczelnym „Gazety Wyborczej" odbędzie się we wtorek 25 października o godz. 19 w sali konferencyjnej Urzędu Miasta i Gminy.
Sport
Ich grawitacja nie dotyczy
Włodarze pogratulowali twórcom i zawodnikom Klubu Tańca Sportowego Grawitacja medali na mistrzostwach świata i mistrzostwach Europy.
» Władcy szachownicy » Czas nie był najważniejszy » Od startu do... utraty tchu » Ciężcy kontra lekcy » Najlepsi młodzi pobiegną u nas » Złoto przyciąga złoto » Zwycięstwo z pożyczonym bramkarzem » Rok Godziny » Pędzący ośmiolatekOpinie
To mieszkańcy mają być bogaci, nie gmina
Tegoroczny budżet gminy Piaseczno opiera się na szkielecie budżetu z 2015 roku i niczym kalka powiela jego słabości: przede wszystkim wysokie wydatki bieżące i deficyt budżetowy, który ma być pokryty z emisji obligacji.
» Gmina zabierze, gmina da » Jazda na ręcznym » Psy szczekają, karawana jedzie dalej » W Piasecznie socjalizm lekarstwem na socjalizm » Monitoring, czyli ufaj i kontroluj » Namnożyło się etatów » Co będziemy z tego mieć? » W obronie normalności » Najważniejsze, że system działa...