Policjanci zatrzymali młodą kobietę, która próbowała ukraść odzież wartą 3,9 tys. złotych. Łup schowała w dziecięcym wózku.

Podczas zeszłotygodniowej wizyty w piaseczyńskim centrum handlowym „szczęśliwa mamusia” przechadzała się alejkami i przeglądała najróżniejsze stroje, głównie dziecięce. Po pewnym czasie pracownik ochrony zaczął coś podejrzewać. Odniósł wrażenie, że niektórych bluzeczek i sweterków kobieta nie odwiesza, lecz upycha do wózka. Aby nabrać pewności, mężczyzna podszedł do klientki, kiedy opuszczała sklep. Kiedy zajrzał do wózka, kobieta rzuciła się do ucieczki – jak się okazało, skutecznej.

W porzuconym wózku faktycznie nie było dziecka, ale sporo poukrywanych ubrań. Policjanci znaleźli w nim także klucze do mieszkania oraz telefon komórkowy.

Po upływie niespełna godziny od incydentu sprawczyni przyszła na komendę policji z pytaniem, czy ktoś nie przyniósł zgubionych kluczy i telefonu. „Mamusię” rozpoznali policjanci, którzy obejrzeli nagrania z kamer monitoringu zamontowanych w centrum handlowym. Kobiecie grozi do pięciu lat więzienia.

Piotr Chmielewski